Czy da się uciec od swojego pochodzenia? Jak pragnienie awansu społecznego wpływa na kolejne pokolenia? I czy nasze życie mogą kształtować ci, którzy odeszli, zanim się urodziliśmy?
Wokół tych pytań krążą rozważania noblistki Annie Ernaux w trzech autobiograficznych prozach składających się na zbiór "Bliscy". Zbierając słowa, gesty i wydarzenia z życia ojca, matki i siostry, rekonstruuje ich losy i odbija je w lustrze własnych doświadczeń. Opowiada o ojcu, który w dzieciństwie zamiast chodzić do szkoły, musiał pomagać w żniwach, a w dorosłości zajął miejsce wśród ludzi prostych i milczących. O matce pełnej gwałtowności i dumy, marzącej o pozycji, "dorobieniu się" i szacunku otoczenia. O przedwcześnie zmarłej siostrze, której odejście rzuciło długi cień na relacje rodzinne i zdefiniowało życie Ernaux.
Ta, niczym archiwistka pamięci, opisuje dziedzictwo swoich najbliższych, łącząc kobietę, którą jest teraz, z dzieckiem, którym była w przeszłości.
I choć twierdzi, że beznamiętna opowieść przychodzi jej naturalnie, opisane przez nią brzemię pamięci porusza czytelnika do głębi.
Powiem wam prawdę o sobie. Moją prawdę, rzecz jasna, osobistą nawet.
Dlaczego woli być Bralczykiem niż Jerzym? Dlaczego z "cyckiem" miał kłopot, a koleżankowania się nie wstydzi? Czego w życiu żałuje i z czego nie zamierza się tłumaczyć? Jak godzi kompleks niższości z poczuciem wyższości? Dlaczego z Miłoszem nie miał konwersacji, a zakochał się w pewnym Gustawie? Dlaczego ojcem jest łatwo zostać, a trudno nim być, a z profesorem jest odwrotnie? Dlaczego lepiej nie mówić wszystkiego, co pomyśli głowa? Jak to jest być otwieraczem uniwersalnym? Czy istnieje jakieś życie pozagrobowe? I co w jego życiu znaczą ślimak i myszka.
Takiego Bralczyka nie znacie. Dobrodusznego wobec świata, nawet tego popełniającego językowe błędy, i krytycznego wobec siebie. Urodzonego nie tam, gdzie się urodził i zupełnie nie wtedy. Szukającego swojego miejsca w świecie, gdzie czuje się prowincjuszem i osiągającym sukcesy, na które wcale nie zasługuje.
Profesor Jerzy Bralczyk w szczerej (o ile to w ogóle możliwe - zastrzega), błyskotliwej i pełnej humoru rozmowie z Pawłem Goźlińskim i Karoliną Oponowicz opowiada o tym, jak to się bywało cudownym dzieckiem, pełnym kompleksów nastolatkiem, samotnym ojcem w Szwecji, tropicielem absurdów propagandy, gwiazdą uniwersytetów i mediów, redaktorem konstytucji, ale też niepewnym siebie synem, bratem, ojcem, dziadkiem i mężem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Barwna i z gawędziarskim talentem napisana autobiografia jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów.
Choć nazywa siebie "pierwszym komediantem kraju" i kokieteryjnie stwierdza, że "oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał", Andrzej Grabowski dobrze zna swoje różnorodne możliwości.
Występował w kabarecie, grał w wielu w filmach i spektaklach teatralnych, nagrał cztery płyty z piosenkami (sam też je pisze), jest także jurorem w "Tańcu z gwiazdami". Dodatkowo okazuje się doskonałym gawędziarzem, w jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy.
Opowieść o dzieciństwie w rodzinnej Alwerni uzmysławia, że po ponad sześćdziesięciu latach niesforny chłopak z małego miasteczka wciąż w Grabowskim siedzi i ma się całkiem dobrze. Niezwykła wrażliwość aktora, skrywana za żartami komedianta, doskonale wybrzmiewa między wierszami opowieści o jego życiu.
Gdyby pan Grabowski w Stanach Zjednoczonych był tak popularny i rozpoznawalny, jak jest w Polsce, latałby na plan własnym odrzutowcem albo helikopterem. Grałby tylko w najlepszych produkcjach. Tylko tu, w Polsce, może się zdarzyć to, że przez udział w serialu "Świat według Kiepskich" jest eliminowany z innych produkcji - powiedział Jerzy Bogajewicz, reżyser filmu "Boże Skrawki", gdy podczas festiwalu filmowego w Gdyni zapytano go, jak mógł zaangażować człowieka, grającego w kretyńskim serialu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Annie Ernaux to bez wątpienia jedna z najważniejszych współczesnych pisarek francuskich. "Czy byłabym szczęśliwsza, mając inne życie?" - zdaje się stale pytać Ernaux, prowadząc nas przez kolejne dekady swej biografii, które w mistrzowskim laboratorium jej prozy stają się zarazem biografią całego pokolenia. Od czasów niedostatku po lata kapitalistycznego przesytu. Od powojennej młodości, kiedy rytm życia w małym normandzkim miasteczku wyznaczały święta religijne, po dorosłość, kiedy z religijną gorliwością czytało się Simone de Beauvoir. Od wstydu wychowania w robotniczej rodzinie po wstydliwe przyjemności klasy średniej. A wszystko to na tle wielkiej historii, której motywem przewodnim było wyzwolenie - polityczne, wyzwolenie seksualne, wyzwolenie z klasowych ograniczeń. Choć Ernaux boleśnie odsłania własne Korzenie, udaje się jej zachować dystans, a dzięki brawurowej formie literackiej oddaje czytelnikom dzieło wybitne i kompletne.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni