LDR | | 02854cam|a2200445|i|4500 |
001 | | n 20220929145258046870 |
003 | _ _ | MATEO_Group |
005 | | 20220929145508.0 |
008 | | 220929s2022||||pl||||||||||||000|1|pol|d |
020 | _ _ | a 9788382950762 |
035 | _ _ | a MD..20220929145258046870. |
040 | _ _ | a WAR_BEM c WAR_BEM d WAR_BEM d MIN_MRO e rda |
045 | 2 _ | b d1939 |
046 | _ _ | k 2022 |
100 | 1 _ | a Bulicz-Kasprzak, Kasia. e Autor 1 n 2012215840 |
245 | 1 0 | a Przeorane miedze / c Kasia Bulicz-Kasprzak. |
260 | _ _ | a Warszawa : b Prószyński Media, c 2022. |
300 | _ _ | a 573, [1] strona ; c 21 cm. |
336 | _ _ | a Tekst b txt 2 rdacontent |
337 | _ _ | a Bez urządzenia pośredniczącego b n 2 rdamedia |
338 | _ _ | a Wolumin b nc 2 rdacarrier |
380 | _ _ | a Książki |
380 | _ _ | a Proza |
386 | _ _ | a Literatura polska m Przynależność kulturowa |
388 | 1 _ | a 2001- |
490 | 1 _ | a Saga wiejska / Kasia Bulicz-Kasprzak ; v t. 4 |
500 | _ _ | a Na okładce: Dziewięć rzeczy powinno być tajemnicą: bogactwo, kłótnie, rodzina, religia, zdrowie, romanse, prezenty, honor i hańba. |
500 | _ _ | a Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. |
650 | _ 7 | a Kobieta 2 DBN |
650 | _ 7 | a Rodzina 2 DBN |
650 | _ 7 | a Wsie 2 DBN |
651 | _ 7 | a Zamojszczyzna 2 DBN |
655 | _ 7 | a Powieść obyczajowa 2 DBN |
655 | _ 7 | a Saga rodzinna 2 DBN |
710 | 2 _ | a Prószyński Media. 4 pbl e Wydawca 1 n 2013001993 |
800 | 1 _ | a Bulicz-Kasprzak, Kasia. t Saga wiejska v t. 4 1 n 2012215840 |
920 | _ _ | a 978-83-8295-076-2 |
970 | _ _ | a W Tynczynie następują zmiany. Pokolenie, które przyszło na świat po Wielkiej Wojnie, wchodzi w dorosłość. Dziewczyny marzą o miłości. Szukają jej na wiejskich zabawach, wypatrują w tłumie chłopców śpieszących na odpust. Oddają swoje serca szybko, czasem bezmyślnie. Dobrze, jeśli później są z tego tylko plotki. Mężczyźni myślą o polityce. Rząd, mimo wielokrotnie składanych obietnic, nie zrealizował reformy rolnej. Można odnieść wrażenie, że władza kpi z chłopów, bo policja pilnuje, czy psy przywiązane przy budach i studnie pomalowane białą farbą. Trzeba głośno powiedzieć politykom, co się o tym myśli. Wybuchają strajki. Zajęci swoimi sprawami, zbiorem plonów, które tego lata wyjątkowo obfite, ludzie nie widzą złowieszczych chmur, zasłaniających spokojne niebo. W pierwszy wrześniowy ranek kończy się świat, który mieszkańcy Tynczyna znali. Wojna zastaje Werę w szpitalu, Lenę przy dojeniu krowy, Bogusię podczas kłótni z teściową. I nagle to, co wydawało się tak istotne, traci na znaczeniu. Ze skrawków codzienności trzeba budować życie na nowo, a w wojennej rzeczywistości to bardzo trudne zadanie. |
980 | _ _ | a 821.162.1-3 |