Nie znamy Józefa Piłsudskiego. Ten z rocznicowych plakatów (sumiasty wąs, krzaczaste brwi, dziarska postawa) to nie cała prawda. Ziuk już jako trzydziestolatek był wrakiem człowieka, a sumiasty wąs zapuścił nie po to, by się podobać. Chciał ukryć brak zębów. Nie wiemy, kim jest, bo zbudowaliśmy jego wizerunek z naszych marzeń. Wizjoner, profeta, wódz. Niezwyciężony. Takiego go sobie wymarzyliśmy. A Piłsudski taki nie był, choć taki - być może - bywał.Naprawdę był kłębowiskiem nerwów, bywał zawzięty, małostkowy i agresywny i wściekłości. Uparty i nieskory do kompromisu. Mimo że lubił upominać się o narodową zgodę, robił wszystko, aby do niej nie dopuścić. Bo Polska - jego projekt życia - miała być taka, jaką sobie wymyślił. Żadna inna. A kto się z nim nie zgadzał, to w mordę! Albo z mauzera. Tak, tak, nasz ukochany Ziuk miał krew na rękach. I nie chodzi o krew wrażego zaborcy. Przewrót majowy, trzystu zabitych rodaków! Piłsudski nie wahał się wyprowadzić wojsko na ulice, nie cofał się przed skrytobójstwem.No, ale czego chcieć od terrorysty? Przecież był terrorystą, jego byli towarzysze to wiedzieli, ale przez lata woleli milczeć. Przecież wysadzał pociągi, podkładał bomby, wysyłał ludzi z misją samobójczą. Robił to, był w tym niezły.Na jego usprawiedliwienie można powiedzieć jedno: gdyby nie ten jego trudny i wybuchowy charakter - Polski by nie było. Żadnej. Ani jego, ani innej. Wywalczył taką, jaka ostatecznie powstała. II Rzeczpospolita była projektem niedoskonałym, ale innego być wtedy nie mogło.Niech zatem o niej opowie. Niech przemówi i niech się tłumaczy. Niech wreszcie opowie o sobie własnymi słowami. Swoim ciętym i złośliwym językiem.Przedstawiamy wywiad z marszałkiem. Jego słowa, jego fraza, jego styl. Drodzy czytelnicy: oto Józef Piłsudski prawdziwy.
UWAGI:
Wywiad sfingowany. Bibliografia przy rozdziałach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bibliotekarka Matylda Dominiczak spełnia swoje marzenie i zostaje licencjonowanym prywatnym detektywem. Jej pierwsze zadanie to uwiedzenie męża klientki i udowodnienie jego niewierności. Jednak rzekomy wiarołomca nie daje się skusić wdziękom Matyldy, a w dodatku wkrótce znika bez śladu. Pani detektyw ma czterdzieści osiem godzin, by go odnaleźć, ale klientce trudno się zdecydować, czy wolałaby odzyskać zagubionego małżonka czy też kochanka, który również zaginął. Znalezione nad rzeką zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny łączą drogi Matyldy i dwóch śledczych, Mareckiego oraz Tomczaka. Histeryczna klientka, wymagająca szefowa i roztargniony mąż nie ułatwiają sprawy Matyldzie, a zegar tyka. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4935513/to-nie-jest-moj-maz
UWAGI:
Na okładce: Nowa porywająca komedia kryminalna Cykl książek "Detektyw Matylda na tropie!": Tom 1. Oddaj albo giń! ; Tom 2. To nie jest mój mąż; Tom 3. Rączka rączkę myje.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ana to Polka, która z miłości do przystojnego gruzińskiego lekarza Giorgiego przeniosła się wraz z córkami na stałe do Gruzji. Jej przyjaciółka Kama również związała się z Gruzinem i zamieszkała w górskiej wiosce na końcu świata. Kobiety poznają blaski i cienie życia w obcej, patriarchalnej kulturze, do której próbują się dostosować.Ana czuje się zagubiona i nierozumiana przez męża, a jej serce wypełnia niepokój o Timara, starego przyjaciela, okaleczonego i więzionego w Osetii Południowej. Tymczasem w życiu Kamy pojawia się tajemniczy psychoterapeuta Jack.Ana i Kama - dwie historie, dwa charaktery, przyjaźń na dobre i na złe. Czy ich gruzińskie wybory okażą się właściwe?
UWAGI:
Stanowi część 3. cyklu, część 1. pt.: Gruzińskie wino, część 2. pt.: Powrót do Gruzji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hermetyczne, zamknięte środowisko. Elita. Od ponad 100 lat ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wzbudzają podziw, szacunek, ale też zwykłą ludzką ciekawość. Jak to jest ryzykować swoim życiem, żeby ratować życie innych? Ile wyrzeczeń wymaga realizacja takiej pasji, misji, bo przecież trudno nazwać to pracą? Najtrudniejsze chwile. I te najlepsze, które dają satysfakcję, wynagradzają wysiłek. Beata Sabała-Zielińska z niezwykłym wyczuciem portretuje zarówno ludzi, jak i tę niezwykłą organizację, której celem jest niesienie pomocy "żeby inni mogli przeżyć" pomimo warunków i okoliczności. To także porywająca opowieść o górach, o miłości, honorze i determinacji. Na tę książkę czekałam od lat. Bo to pierwsza pozycja na rynku wydawniczym, w której każdy z czytelników może przyjrzeć się z bliska jak działa TOPR, spróbować zrozumieć. Nikt do tej pory nie zaskarbił sobie takiego zaufania ratowników jak Autorka. Beato, składam na Twoje ręce wyrazy szczerego podziwu. A w imieniu nas wszystkich, miłośników Tatr dziękuję wszystkim ratownikom Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego za to, że możemy czuć się w górach bezpieczniej. I za Waszą niezwykłą służbę innym. [Martyna Wojciechowska]
UWAGI:
Na okładce podtytuł: Żeby inni mogli przeżyć.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni