Są takie momenty w życiu, kiedy nasze z uporem budowane szczęście pryska nagle bez ostrzeżenia niczym bańka mydlana. Przeszłość zawsze skrywa sekrety, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Życie wielkich twórców zawsze miewało swoje wzloty i upadki. Ale o upadkach biografowie nie lubili pisać. Zajmowali się albo samą twórczością, tak jakby dzieło nie zostało stworzone przez żywego człowieka, albo publikowali hagiografie. Piotr Łopuszański, zabiera nas w podróż w czasie, swobodnie przemieszczając się pomiędzy epokami. Odkrywa tajemnice artystów malarzy (płci obojga), wielkich pisarzy - i to nie tylko polskich, a kończy esejem o Gustawie Holoubku, ostrożnie zdejmując z twarzy aktora wszystkie Srebrne i Złote Maski, którymi za życia go uhonorowano.Fascynująca opowieść o życiowych sekretach wielkich twórców. Intelektualna uczta, w której czytelnik zamiast tanich plotek i insynuacji znajdzie zaskakujące wnioski erudyty zakochanego w historii. Bagaż wiedzy, znajomość tematu i swoboda łączenia faktów zachwycą każdego poszukiwacza tajemnic.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 453-[463].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 100865 od dnia:2024-05-15 Przetrzymana, termin minął: 2024-06-14
Peter Moore, niepokorny pogromca włoskich dróg tęskni za Italią, którą poznał podczas swoich wymarzonych wakacji. Ponownie ulega pokusie i decyduje się na kolejną szaloną wyprawę na starej vespie w miejsca, w które nie docierają tłumy turystów.Celem jego podróży są najpiękniejsze włoskie wyspy - Sycylia, Sardynia, Elba, a na deser zostawia sobie Wieczne Miasto - Rzym.Na wściekle pomarańczowej vespie o imieniu Marcello - równie eleganckiej i stylowej co słynny Marcello Mastroianni - Peter jedzie przez okolice, których piękno zapiera dech w piersiach. Spotyka ciekawych ludzi i odkrywa Włochy jakich nie opisują najlepsze przewodniki. Gdziekolwiek się zjawia na swoim skuterze, barmani fundują mu piwo, kobiety wpadają w zachwyt, kierowcy trąbią, a policjanci dmuchają w gwizdki.Marcello dawał mi pewność siebie. Jego żywy pomarańczowy kolor, białe paski i lśniące chromem wykończenia były tak niezwykłe, że każdy musiał przyznać, że prezentuje się niezwykle szykownie. A ponieważ byłem kierowcą tego skutera, więc także świetnie wyglądałem.Peter przekonuje się, że vespa - ten najbardziej włoski z włoskich pojazdów - pozwala mu odkrywać prawdziwe oblicze tego fascynującego, kochającego śmiech i zabawę kraju.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni