Poznałem go osobiście w połowie lat siedemdziesiątych, w trakcie realizacji wspólnego programu telewizyjnego. Czyli bardzo dawno. Mijały lata, zmieniała się historia, a Fogg śpiewał, śpiewał, śpiewał... Taki też w mojej pamięci pozostał. Energiczny, pracowity, niezniszczalny - zarazem zdumiewająco skromny, niedzisiejszo elegancki, wzruszająco serdeczny. Może dlatego każdy, komu mówiłem o pisaniu tej książki, dziwił się: Przecież o Foggu wszyscy wszystko wiedzą! Życie mnie nauczyło, że jeśli wszyscy - to znaczy: niewielu. A jak wszystko - to również niewiele, albo jeszcze mniej. I dlatego wytyczyłem, zasiałem i przez kilkanaście miesięcy uprawiałem Poletko Pana Fogga. [D. M.]
UWAGI:
Miejsce wydania wg bazy ISBN. Data wydania według www.bonito.pl. Bibliografia na stronach 601-602, filmografia na stronie 603. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka, która pobudza szare komórki, sumienie i "mięśnie śmiechowe".
Chociaż świat staje na głowie, a życie zmienia się z dnia na dzień, Nosowska zawsze znajdzie słowo, które doda otuchy. Gdy błądzimy przytłoczeni wątpliwościami, rozpala światełko nadziei. A gdy wydaje nam się, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy, zasieje ziarno niepewności. Kilkoma lekcjami, jakie dostała od życia, teraz dzieli się z nami i wytrwale tropi absurdy, którymi karmią nas "autorytety".
Życie, i w czasach dziwnej pandemii, i w czasach zwyczajnej codzienności, jest łatwiejsze, gdy ma się świadomość, że tacy ludzie jak Nosowska roztrząsają te same dylematy. A gdy ktoś robi nas w bambuko, sięgamy po to samo koło ratunkowe - dystans i jeszcze raz dystans!
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001743 od dnia:2024-06-14 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-15
Robert Janowski pierwszy raz tak otwarcie opowiada o swojej karierze i codziennym życiu, blaskach i cieniach show-biznesu i cenie, jaką przychodzi zapłacić za wielką popularność. Miał zostać kolejnym Zimmermannem i wygrać konkurs chopinowski, jednak porzucił fortepian dla piłki nożnej. Marzył o szkole teatralnej, tymczasem poszedł na weterynarię, bo chciał leczyć zwierzęta muzyką. Występował w Oddziale Zamkniętym, a gdy spotkał Jonasza Koftę, trafił na deski teatru i zagrał w pierwszej polskiej rock-operze. Uciekł z eliminacji do musicalu Metro, myśląc, że nie ma szans. A jednak został przyjęty i przez siedem lat grał w tym kultowym przedstawieniu główną rolę. Dla widzów telewizyjnej Jedynki jest jednak przede wszystkim uwielbianym prowadzącym program "Jaka to melodia?" Ta książka udowadnia, że wszystko w życiu jest możliwe.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trudno chyba znaleźć lepsze słowa niż fragment tej piosenki na opisanie życia Andrzeja Zauchy. Żył pełną piersią, ciesząc się każdym dniem. Muzyczny samouk, z zawodu zecer. W młodości kajakarz, trzykrotny mistrz Polski. Ze sportu zrezygnował dla. muzyki. Podczas swojej kariery współpracował z największymi twórcami jazzowymi, choćby Tomaszem Stańką i Janem "Ptaszynem" Wróblewskim, oraz popularnymi piosenkarzami, m.in. Andrzejem Sikorowskim i Ryszardem Rynkowskim. Kabareciarz i aktor. W roku 1991 jego tragiczna śmierć poruszyła całą Polskę.
Kim był Andrzej Zaucha? W czym tkwi jego fenomen? Jak wspominają go najbliżsi przyjaciele?
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
397, [3] strony : fotografie, portrety, faksymilia ; 24 cm.
SYGNATURA:
929 Trojanowska
KOD/INWENT:
500000441716
44171
UWAGI:
Kalendarium źycia i twórczości Izabelii Trojanowskiej na stronach 381-386. Wybrana dyskografia na stronach 388-391. Źródła i autorzy zdjęć na stronach 394-395.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wariatka tańczy nie tylko na scenie - przyjmijcie od Maryli Rodowicz zaproszenie w szaloną podróż, która wiedzie od powojennych Ziem Odzyskanych, przez zadymione kluby Manhattanu, złocone korytarze Kremla i piaski Iraku, aż do jej domowego zacisza.
Wariatka tańczy to wywiad rzeka z największą polską wokalistką pop, z łączącą pokolenia gwiazdą estrady, o której każdy ma jakieś wyobrażenie, ale której - aż do tej pory - nikt tak naprawdę nie poznał. To rozmowa szczera i zabawna, pełna anegdot o życiu pełną piersią w ciekawych czasach i wśród ciekawych ludzi. Maryla bez ogródek opowiada o niełatwych artystycznych i osobistych wyborach, o blaskach i cieniach sławy, zdradza nam swoje lęki i dzieli się radościami. Jest też sporo pikantnych anegdot o trudnych facetach, zazdrosnych koleżankach, balujących kolegach, jest coś o ubekach, dziennikarzach, politykach, żołnierzach, mordercach i rewolucjonistach. Jest o seksie i pełnej kasie. I oczywiście o sukcesach.
UWAGI:
Na okł.: Wariatka tańczy, a partnerują jej m. in. Agnieszka Osiecka, Czesław Niemen, Seweryn Krajewski, Daniel Olbrychski, Włodzimierz Wysocki i ... Fidel Castro.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 1966 roku Anna German, nazywana wówczas "Białym Aniołem polskiej piosenki", wyjechała do Włoch, aby zrobić światową karierę. Trasa koncertowa, występy telewizyjne, festiwal w San Remo, (to wtedy narzeczony Dalidy Luigi Tenco z rozpaczy, że jego piosenka "Ciao, amore, ciao" nie przeszła do finału, popełnił samobójstwo). German wszędzie budziła zachwyt. Niewysocy włoscy konferansjerzy mieli z nią kłopot, bo przerastała ich o głowę. Jeden z nich zapytał ją nawet bezczelnie: "Ile metrów pani sobie mierzy?". Odpaliła mu natychmiast, po włosku: "To nie istotne ważne, że jestem wyższa od pana". Publiczność zawyła z podziwu.
Szczęście trwało kilka miesięcy. 28 sierpnia 1967 roku, wracając z koncertu, Anna German została ciężko ranna w wypadku samochodowym na autostradzie Słońca koło Bolonii. Przez siedem dni pozostawała w śpiączce. Obudziła się ale miała urazy kręgosłupa nie było wiadomo, czy kiedykolwiek będzie jeszcze chodzić i śpiewać. Po dwóch latach trudnej, bolesnej rekonwalescencji, wróciła jednak na estradę. Stanęła przed mikrofonem prosta jak nigdy i zaśpiewała swój superprzebój, który napisała w czasie choroby "Człowieczy los". Wkrótce ukazała się też jej książka Wróć do Sorento?..., w której opisała swoje przeżycia. To był bestseller. Wyrywano go sobie z rąk i dosłownie zaczytywano. Do dzisiaj przetrwało niewiele egzemplarzy.W trzydziestą rocznicę śmierci znakomitej piosenkarki Instytut Wydawniczy Latarnik postanowił wznowić jej legendarną książkę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni