Samotność strategiczna nie oznacza braku wiary w system sojuszniczy, w którym uczestniczy Polska. Państwa o naszym potencjale, muszą kształtować samodzielnie otaczającą nas przestrzeń, w tym przede wszystkim w zakresie bezpieczeństwa. Musimy stabilizować sytuację zgodnie z polskim, strategicznym planem wielkiej gry.Czy to oznacza porzucenie sojuszników? Wręcz przeciwnie. Samotność strategiczną należy rozumieć raczej jako konieczność przeprowadzenia własnego, polskiego rachunku strategicznego. Rachunek ten trzeba prowadzić w samotności, wychodząc z założenia, że nie wszystkie nasze interesy pokrywają się z interesami naszych sprzymierzeńców. Nikt przy zdrowych zmysłach nie może proponować rozluźnienia więzów z NATO, Stanami Zjednoczonymi czy Unią Europejską, ale równie nieroztropne jest oczekiwanie, że inni rozwiążą za nas nasze dylematy strategiczne. Nasz układ sojuszniczy ewoluuje, zmieniają się oceny sytuacji i znaczenie poszczególnych państw. Nawet jeśli wszyscy maszerujemy w jednym kierunku, to nie w tym samym tempie. Nawet zakładając, że Paryż czy Berlin bez wahania i zbędnej zwłoki postanowią wywiązać się z przyjętych zobowiązań sojuszniczych, to pojawia się kwestia zdolności tych partnerów.
Z wojskowego punktu widzenia będziemy zdani jedynie na siebie, naszych sojuszników regionalnych i na Stany Zjednoczone. Wojnę będziemy musieli przez długi czas toczyć w samotności.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Siostry z Szanghaju : trzy kobiety, trzy drogi do władzy i wszechpotężne Chiny Tytuł oryginału: "Big sister, little sister, red sister : three women at the heart of twentieth-century China,". "Trzy kobiety, trzy drogi do władzy i wszechpotężne Chiny "
Były raz w Chinach trzy siostry. Znajdowały się w epicentrum burzliwych zdarzeń XX wieku, a tłem ich życia były gwałtownie zmieniające się Chiny - od cesarstwa przez republikę po totalitarne supermocarstwo.
Pierwsza siostra, madame Chiang Kai-shek, bardziej niż męża kochała władzę. Była tajną bronią nieokrzesanego generała, mistrzynią uroczych pogawędek z Rooseveltem i Churchillem.
Druga siostra, Madame Sun Yat-sen, bezgranicznie kochała komunizm. Niezłomna rewolucjonistka, została drugą osobą w państwie po Mao. Aby wejść na szczyt, zerwała kontakt z rodziną i odrzuciła jedyną prawdziwą miłość.
Trzecia siostra, Ei-ling, najbardziej kochała pieniądze. Wyręczała męża w myśleniu i dlatego została żoną najbogatszego człowieka przedwojennych Chin. To ona pociągała za sznurki i reżyserowała sukcesy całej rodziny.
Czy sława, luksusy i przywileje dały im upragnioną wolność? Jaka jest cena sukcesu w państwie, gdzie nie ma nic gorszego, niż urodzić się dziewczynką? Ile siostry musiały poświęcić?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 433-445. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor "Tybetańskiej księżniczki" urodził się na kresach Azji - w Harbinie, będącym na początku dwudziestego wieku głównym centrum administracyjnym rosyjskiej Kolei Wschodniochińskiej. Przeżył tam okres okupacji japońskiej i czasy wojen domowych w Chinach, zakończonych powstaniem CHRL. Studiował na Uniwersytecie Północnomandżurskim i na Politechnice Harbińskiej.Dotychczasowy dorobek literacki autora to kilkanaście pozycji, wśród nich opowiadania, reportaże, wspomnienia, książki podróżnicze związane przede wszystkim z Azją i Dalekim Wschodem.
Biografia autora determinuje fabułę "Tybetańskiej księżniczki", pasjonującej powieści, której akcja rozgrywa się w egzotycznej scenerii, jaką stanowią ostępy dziewiczej mandżurskiej tajgi czy bezkresne stepy Mongolii.
Chiny, rok 1979. Alex, który dzieciństwo i młodość spędził w Chinach, zostaje polskim konsulem w Kantonie. Nieoczekiwane polecenia służbowe sprawiają, że Alex natrafia na trop Mimi, przyjaciółki z lat dzieciństwa, swojej pierwszej miłości. Miała ona spora domieszkę krwi azjatyckiej, wyznawała buddyzm, i wierzyła, że jest wcieleniem zmarłej przed trzema wiekami tanguckiej księżniczki.
Zarówno postaci, jak i główna intryga wpisana w wydarzenia ostatnich dni wojny i kapitulacji japońskiej Armii Kantońskiej są fikcyjne, jakkolwiek autor starał się możliwie wiarygodnie przedstawić inne wydarzenia historyczne stanowiące tło opisywanych zdarzeń.
UWAGI:
Nazwa właśc. aut. w cop.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Żyjąca w VII wieku Wu była urodziwą córką handlarza drewnem. W wieku trzynastu lat została konkubiną czterdziestoletniego cesarza Taizonga, a następnie uwiodła jego syna i następcę tronu. Jonathan Clements, korzystając z chińskich źródeł, spisał dzieje tej niezwykłej kobiety, która ogłosiła się żywą boginią i założyła dynastię, a od władzy została odsunięta dopiero w wieku osiemdziesięciu lat, po przewrocie pałacowym i zamordowaniu przez dworzan jej dwóch młodych kochanków.
UWAGI:
U góry okł.: Skandale, intrygi, morderstwa.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni